Na początku odpowiedzmy sobie na pytanie: czym są sztuki graficzne? Należą one do dziedziny sztuki, gdzie autor, używając różnych technik, takich jak: pismo, fotografia, rysunek czy malarstwo, tworzy dzieła, które mają przykuć naszą uwagę. Najczęściej nawiązują one do polityki, kultury czy są tworzone na użytek komercyjny. Dzisiaj, spośród wielu typów sztuk graficznych, zajmiemy się karykaturą i plakatem.
Oczywiście, grafiki istniały we Francji jeszcze przed XIX wiekiem, ale to na ten czas przypadł ich największy rozkwit. To właśnie wtedy zaczęła się epoka druku oraz możliwości publikowania na masową skalę na przykład gazet czy książek. Był to wynalazek, który nie tylko usprawnił przekazywanie informacji, ale również dał nowe możliwości dla artystów. Co więcej, to w wieku XIX poczucie moralne mieszkańców Francji po przegranych bitwach, niesprawna polityka wewnętrzna oraz poczucie końca świata sprawiły, że artyści mieli wiele inspiracji do tworzenia grafik, w których mogli wyrażać swoją opinię o tym, co się działo.
Do czego więc służyły te sztuki graficzne? Odpowiedź dzieli się na trzy części. Po pierwsze, były bardzo widoczne jako reakcja na politykę. Artyści dzięki nim walczyli z władzą, prowokowali ją lub wyśmiewali, również po to, aby poprawić stan ducha, tak swój, jak i innych ludzi. Po drugie, były wykorzystywane komercyjnie, aby reklamować wydarzenia, miejsca czy produkty. Również w sferze kulturalnej nawiązywały one do dzieł innych twórców, na przykład pisarzy czy reprezentowały kabarety i inne miejsca, gdzie ludzie mogli zaczerpnąć trochę kultury.
Nie możemy zapomnieć o bardzo istotnej w tamtych czasach instytucji cenzury. Nie pozwalała ona na publikację tego, o czym chciano mówić, co było ważne dla społeczeństwa, ale nie podobało się władzy. Ludzie pióra przez wiele lat walczyli o to, aby ją usunąć. Raz była ona łagodniejsza, kiedy indziej bardziej surowa, aż wreszcie na początku XX wieku została całkowicie zniesiona. Jej wpływ odcisnął się również na formie i treści niektórych karykatur.
Najpierw przyjrzyjmy się dziewiętnastowiecznym plakatom. Zdecydowanie różniły się od obecnych, ale miały bardzo podobne funkcje. Muszę tutaj wspomnieć, że jestem pewna, iż większość z Was zna te plakaty, które stały się symbolami epoki, a teraz wiszą na ścianach w naszych domach i są modnym elementem kultury.
Plakat jest w pewnym sensie obrazem lub rysunkiem, którego najważniejszym celem jest zwrócić naszą uwagę w momencie, kiedy jesteśmy w ruchu, kiedy dokądś idziemy lub jedziemy. Co za tym idzie? Musi on mieć odpowiednią wielkość, dobrze dobrane kolory, odpowiedni i czytelny slogan. W tej kwestii kiedyś i dziś niczym się to nie różni, czyż nie?
Cofnijmy się do czasów, kiedy nie było jeszcze plakatów… Wtedy informacje były przekazywane w sposób ustny. Wyglądało to tak, że pewna osoba (tak zwany krzykacz) chodziła po mieście i obwieszczała ludziom na przykład nowe rozporządzenia władcy. Za panowania Franciszka I, w roku 1539, wydał on rozkaz, aby od tego momentu informacje znajdowały się na rozwieszanych w mieście kartkach. Tak się to wszystko zaczęło. Podczas Rewolucji Francuskiej plakaty odgrywały rolę apelu do ludu, wreszcie w wieku XIX doczekały się swojego rozwoju i zaczęto je masowo powielać.
Oczywiście za rewolucją plakatową stoją wielcy ludzie, o których muszę Wam tutaj wspomnieć.
Najważniejszy z nich, „ojciec plakatu”, Jules Chéret, jako pierwszy zaczął tworzyć plakaty techniką litografii w czterech kolorach. Miał również ogromny wpływ na ich estetyczny wygląd. Otworzył swoją drukarnię i projektował plakaty dla kabaretów i teatrów paryskich. Z czasem zajął się publikacjami komercyjnych plakatów dla takich marek jak Rimmel.
Henri Privat-Livemont, belgijski twórca, którego prace nawiązują najczęściej do wyrobów alkoholowych. To on stworzył emblematyczne plakaty, na przykład dla absyntu. Jego wyjątkowość polegała na tym, że łączył w swoich pracach klasycyzm ze sztuką, na tamten czas bardzo nowoczesną.
Théophile Steinlen, którego uważa się za artystę anarchistę, był wybitnym grafikiem, a z jego prac możecie znać plakaty z czarnym kotem. To właśnie w klubie „Le Chat Noir” przesiadywał najczęściej, kiedy mieszkał w Paryżu i dla niego tworzył, ale nie tylko!
Na koniec Henri de Toulouse-Lautrec, który był wybitnym malarzem, ale zasłynął również jako plakacista. Ten niski, schorowany artysta poświęcił całe swoje życie dla sztuki. Wśród jego najlepszych plakatów są między innymi te dla kabaretu Moulin-Rouge.
Przejdźmy teraz do karykatur, które podobnie jak plakaty odegrały ważną rolę w sztuce XIX wieku i do dzisiaj wiele nam mówią o tamtych czasach. Czym one są i czemu służą? Otóż najczęściej jest to satyryczny szkic lub obrazek, który na ma celu wyśmianie kogoś, lub jakiejś jego cechy czy wydarzenia. W tego typu obrazkach możemy zobaczyć zdeformowane części ciała, najczęściej głowy. XIX wiek, który przyniósł wiele nieszczęść, był przez to doskonałą inspiracją dla tego typu sztuki.
Tak samo, jak plakaty, karykatury już podczas Rewolucji służyły do mobilizacji ludu. Na początku XIX wieku sztuka ta była absolutnie zakazana przez cenzurę i dopiero w roku 1830 nastąpił jej powrót. Po kilku miesiącach cenzura wróciła na nowo i tak było cały czas do 1881 roku, kiedy weszło w życie prawo o wolności prasy.
Najważniejszą funkcją, jaką pełniły w XIX wieku, było wyśmiewanie i podkreślanie błędów ówczesnych polityków. Jedną z częściej przedstawianych postaci był Napoleon I. Artyści chcieli niejako otworzyć oczy narodu i uwypuklić wady, jakie funkcjonowały w społeczeństwie i polityce, czemu oczywiście przeciwni byli rządzący. Autorzy jednak nie poddawali się tak łatwo i walczyli o swoje prawa. Karykatury francuskie odniosły wielki sukces w całej Europie i cechowały się tym, że nie było dla nich tematów tabu. Innym typem karykatur w tamtym wieku były karykatury społeczne, które celowały w różne zjawiska pojawiające się w społeczeństwie.
Również w kwestii kultury miały one duże znaczenie. Przedstawiały pisarzy, aktorów czy innych autorów, często śmiejąc się z ich dzieł czy wad. Zaczęły otwierać się również Salony Karykatur, które zrobiły się popularne i w których odbywały się różne kulturalne wydarzenia. Z czasem karykatury nabierały coraz więcej znaczenia, aż w końcu stały się swego rodzaju manifestacjami. Na początku były one dosyć subtelne, ale w połowie XIX wieku stawały się coraz bardziej odważne.
Równocześnie z rozwojem karykatur rozwiała się prasa satyryczna, która była poświęcona publikacjom tych szkiców. Tego typu pisma po raz pierwszy ukazały się we Francji już podczas Wielkiej Rewolucji. Miały na celu pokazanie społeczeństwu tego, jak wygląda świat za pomocą zabiegu deformacji, poprzez wyśmiewanie. To tego typu prasa była największą ofiarą cenzury XIX wieku. Najważniejszymi czasopismami tamtych lat były: „La Caricature” i „Le Charivari” oba ufundowane przez Charlesa Philipona, który zapłacił za to kilkoma miesiącami spędzonymi w więzieniu.
Najważniejsi karykaturzyści tamtej epoki to ludzie, którzy przez swoją sztukę wyrażali to co czuli i walczyli z tym, co ich bolało i męczyło.
Pierwszy z nich, Honoré Daumier, był również malarzem i rzeźbiarzem. To dzięki niemu i jego pracom zmienił się sposób postrzegania polityki. Tworzył także prace w dziedzinie muzyki i reklamy. Jak wielu innych, czynnie udzielał się w czasopismach satyrycznych.
Gustave Doré już od dziecięcych lat rysował wszystko, co go otaczało i w ten sposób po latach stał się jednym z największych karykaturzystów we Francji, wnosząc również, jak poprzednik, dużo do prasy satyrycznej.
Na koniec przyjrzyjmy się postaci Charlesa Philipona, który był założycielem najważniejszych pism satyrycznych we Francji. Oprócz tego był dziennikarzem i rysownikiem. Z początku zajmował się tworzeniem rebusów i małych, zdobionych obrazków. Współpracował z takimi artystami jak Balzac. Za całą swoją pracę poniósł – jak już wspomniano – ciężką karę.
Tak oto wygląda – w wielkim skrócie – historia plakatu i karykatury. Wszystko zaczęło się z początkiem XIX i przetrwało do naszych czasów. Wiele z tych dzieł stało się symbolami tamtej epoki i powielane są aż do dziś.
Aleksandra Janczak