Choć minęło parę lat od premiery, warto także wspomnieć o miniserialu z 2018 roku, który dzięki swojej trzymającej w napięciu fabule śmiało można zakwalifikować do sukcesu des séries françaises. Mowa o Le chalet, czyli Dom w górach. Produkcja jest dostępna na platformie Netflix.
Serial opowiada o grupce znajomych, którzy po latach spotykają się w górskiej chatce. Kiedy głaz niszczy jedyny przejazd łączący wioskę z pobliskim miastem – najbliżej położonym źródłem cywilizacji, przyjaciele zostają uwięzieni w Valmoline bez możliwości powrotu do domu. Kiedy są zdani wyłącznie na siebie, w okolicy zaczynają dziać się dziwne i niepokojące rzeczy.
Francuski thriller zmusza widza do kojarzenia faktów, dokładnego śledzenia fabuły w celu logicznego analizowania wydarzeń. Szybki rozwój akcji sprawia, że ciężko oderwać się od ekranu. Serial obfituje w różnorodne kreacje bohaterów, interesujące dialogi, a także niespodziewane zwroty akcji. W miniserialu liczącym 6 odcinków znajdziemy retrospekcje ukazujące Valmoline dwadzieścia lat wcześniej, kiedy to jedna z zamieszkałych wiosce rodzin znika bez śladu. Na uwagę zasługuje również idealnie wpasowana w klimat, nadająca dynamiki ścieżka dźwiękowa, jak również przepiękna francuska górska sceneria.
Warto wspomnieć, że produkcja ukazuje barwne i niecodzienne relacje między bohaterami, a także przedstawia ich intymne historie. W rolach głównych między innymi Philippe Dusseau, Marc Ruchmann i Chloé Lambert.
Serial z pewnością przypadnie do gustu miłośnikom kryminałów, a także tym, którzy pragną oderwać się od codzienności i przenieść w tajemniczy, otoczony aurą grozy klimat. Oprócz tego, że Le chalet dostarcza widzom wielu wrażeń, to jest też okazją do podszlifowania swojego języka.
Karolina Włodarczyk